Liczba seniorów korzystających z Internetu systematycznie rośnie. Dzieje się tak z wielu powodów: wygody, wchodzenia w wiek senioralny coraz młodszych roczników, które miały do czynienia z obsługą komputera w życiu zawodowym czy ogólnym procesem postępującej cyfryzacji wielu obszarów naszego życia. Zgodnie z danymi GUS za 2020 r. ok. 40% Polaków w wieku 65-74 regularnie korzysta z Internetu, a wartość ta rośnie z każdym rokiem o 5%.[1] Warto zastanowić się nad tym, po co seniorów w ogóle do Internetu zagląda.
W jakim celu seniorzy korzystają z Internetu?
Internet wykorzystywany jest przez seniorów przede wszystkim w celu poszukiwania informacji (42%) oraz komunikacji z innymi osobami (40%). Istotny odsetek seniorów używa sieci w sprawach związanych z ochroną zdrowia (33%), jak również z bankowością internetową (20,6%). 28,5% zamawiało usługi lub towary przez internet.[2] Wyżej wymienione dane nie są niczym dziwnym. Jest to dość typowe zachowanie przeciętnego użytkownika. Nie dziwi również fakt, że seniorzy wskazali, jako jeden z głównych, obszar ochrony zdrowia. Z jednej strony seniorzy częściej korzystają z opieki medycznej w związku z postępującą starością i zwiększonym ryzykiem pojawienia się wielu chorób, z drugiej strony poziom cyfryzacji sektora ochrony zdrowia znacznie przyspieszył. Zgodnie z danymi Centrum eZdrowia Internetowe Konto Pacjenta ma już założonych ponad 16 milionów kont, z czego ponad 2 miliony należy do osób 60 plus, a ponad 240 tys z nich korzysta z aplikacji mobilnej mojeIKP. Do tego słynna eRecepta, których zostało już zrealizowanych ponad miliard.[3] Bez niej trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie systemu w okresie pandemii COVID-19. Jeśli zaś o koronawirusie, to Narodowy Program Szczepień w dużej mierze opierał się o zdalną rejestrację.
Czy seniorzy polubili bankowość elektroniczną?
Według danych GUS w 2020 r. niemal 38% seniorów w wieku 65-74 lata korzystających z internetu korzystało również z elektronicznej bankowości. Należy jednak podkreślić, że również w przypadku tego rodzaju usług odnotowuje się sukcesywny wzrost internautów w tym przedziale wiekowym. W tym przypadku każdy senior powinien kierować się szczególną ostrożnością, ponieważ ataki związane z korzystaniem z bankowości elektronicznej i wyłudzeniem pieniędzy należą do najczęstszych, jakie mogą nas spotkać.
Cyfrowy urząd jeszcze nie tak popularny wśród seniorów
Z kontaktów z administracją publiczną z wykorzystaniem internetu w 2020 r. korzystało 29% internautów w wieku 65-74. Należy tuj zwrócić uwagę, że wśród osób, które nie korzystały z usług e-administracji, jako przyczynę wskazywały fakt, iż robi to za nich ktoś inny.[4] Wydaje się, że w tym przypadku faktycznie wciąż ogromną rolę odgrywa przyzwyczajenie do tego, by przysłowiowy „syn albo córka” załatwiali wszystkie sprawy urzędowe. Trzeba jednak wspomnieć o znacznym przyspieszeniu procesu cyfryzacji administracji publicznej, a wykorzystywanie aplikacji mObywatel znacznie ułatwia załatwienie wielu spraw urzędowych bez konieczności tracenia czasu i wyczekiwania w długich kolejkach, co w przypadku seniorów jest szczególnie uciążliwe.
Ochrona prywatności w sieci
W 2020 r. niemal 44% osób w wieku 65-74 lata korzystających z internetu podejmowało działania związane z ochroną swojej prywatności w sieci. Były to m.in. zapoznawanie się z politykami prywatności, ograniczanie dostępu do swojego profilu lub treści na portalu społecznościowym, jak również odmowa dostępu do lokalizacji geograficznej urządzeń.[5] Wymaga jednak podkreślenia, że trudno jest w dzisiejszych czasach zachować anonimowość w sieci. Nawet jeśli z punktu widzenia przeciętnego użytkownika wydaje się, że ukrycie się za loginem, bez podawania danych osobowych zapewnia mu bezpieczeństwo, jest w ogromnym błędzie. W praktyce aplikacje i portale internetowe coraz bardziej utrudniają lub wręcz uniemożliwiają korzystanie z ich usług, jeśli użytkownik nie wyrazi zgody na dostęp np. do lokalizacji, mikrofonu czy kamery urządzenia. Oczywiście wszystko odbywa się „dobrowolnie”. Niestety w tej grupie są również seniorzy, którzy często nie zdają sobie sprawy z tego, że pozornie niegroźny komunikat dotyczący dostępu do jednego z akcesoriów czy plików na smartfonie do prawidłowego działania aplikacji, niesie za sobą daleko idące konsekwencje.
[1] GUS, Społeczeństwo informacyjne w Polsce w 2020, str. 139, https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/nauka-i-technika-spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne
[2] GUS, Wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych w gospodarstwach domowych w 2020 roku, Tabela część II
[3] https://ezdrowie.gov.pl/portal/home?modSingleId=77936&isExtend=true, dostęp 01.12.2022 r.
[4] GUS, Wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych w gospodarstwach domowych w 2020 roku, Tabela część II
[5] GUS, Wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych w gospodarstwach domowych w 2020 roku, Tabela część III